Rodzice wiedzą jak ciężko jest zrobić niezbędne zakupy, kiedy w rodzinie jest dwójka dzieci. Maluchy marudzą, biegają, szaleją, płaczą… a rodzic w tym czasie próbuje znaleźć chleb i mleko, a potem szybciutko uciec do parku i bezpieczeństwa. Ale są sposoby na okiełznanie zakupowego potwora!
Dostawka do wózka
Mając dzieci „w wieku wózkowym” warto wyposażyć się w specjalną platformą na kółkach. Dostawka do wózka dziecięcego to cudowne urządzenie, które zorganizuje czas obu dzieciom równocześnie. Zapobiegnie to ich rozbiegnięciu się po sklepie, które jest zmorą większości rodziców. Ciekawą opcję jest dostawka do wózka z siedziskiem. Jedno z dzieci może zająć na niej miejsce, a drugie na standardowym siedzisku wózka. Wtedy wystarczy już tylko podrzucić dzieciom jakąś angażującą grę – w słowa, w zgadnij co widzę, w kto pierwszy zobaczy, itd. Wszystko zależy od wyobraźni. Sklepy to kolorowe miejsca, które można wypełnić grzeczną i spokojną zabawą.
Wózek sklepowy
To rozwiązanie skierowane dla przedszkolaków. Jeżeli dziecko jest już za duże na wózek i na dostawkę do niego, można skorzystać ze sklepowych koszyków na kółkach. Mniejsze dziecko wystarczy posadzić w przeznaczonym do tego miejscu, a większe – do przestrzeni zakupowej. Dalsze postępowanie jest analogiczne, jak w przypadku wózka i dostawki – proponowanie zabaw i organizowanie czasu tak, by dzieci nie miały okazji się znudzić i zacząć szaleć.